Lęk to przyjaciel, nie wróg.
Twój lęk to przyjaciel, nie warto więc z nim walczyć. A jeśli jeszcze nim nie jest, to warto popracować nad tym, żeby się nim stał. Nie warto zamykać oczy jak do Ciebie przychodzi. Ale za to bardzo warto mu otworzyć drzwi jak do nich zapuka, zaprosić do środka i wysłuchać. Jak to zrobić i po co? O tym właśnie jest ten wpis.